Smutek

[moskwa]

Chcę tu napisać o strasznej dla mnie sprawie-moja najblizsza przyjaciółka 18 września obchodziła 45 urodziny,a dzień później dostała wylewu i rozległego zawału
Dopiero jutro do niej wejdę mimo,że leży na intensywnej terapii i nie jest przytomna.
To takie przerażajace,takie niemożliwe.
Przepraszam,że smucę,ale tak mnie to dusi,tak boli,że musze się wygadac

[Elena]

Jest straszne , tak to wlasnie w zyciu jest:/....
Zaskakuje nas nasza kruchosc i uswiadamia, ze nie znasz dnia ani godziny.....
Moskwa, musicie być dobrej mysli .....

[moskwa]

Dziękuję za pociechę.
W tej chwili jest juz świetnie,doszła prawie do siebie-jeszcze wiele rehabilitacji ,ale porusza się o własnych siłach i jestem szczęśliwa,że co jakiś czas pokonuje kolejne ograniczenia (np.schody)[b] [/b]

[Elena]

I dzieki Bogu. Pozdrów koleżanke od nas wszystkich. i NIECH SZYBKO WRACA DO ZDROWIA

[moskwa]

Dziękuję bardzo
Napewno jej przekażę pozdrowienia