Mini KONKURS zapraszamy :)

Elena

Mini Konkurs - wykonujemy ładną rekonstrucje ( akryl kamuflaz Master) "przed i po" .

Mozemy ja wykonać na samotniaczku.

Zwycieży praca, ktora przedstawi metamorfoze najmocniej uszkodzonej mechanicznie, zniekształconej płytki paznokciowej. (stopa, dloń)

Prosimy o foto i krotki opis . Smile

Zapraszamy do udzialu.

Termin nadsylania prac : 28.11.08

Nagroda.
Akryl Master kamuflaż. Pędzelek do akrylu.

moskwa

Fajne wyzwanko-opis użytych materiałów,czy też krok po kroku?

Elena

Mialam na mysli blizszy opis uszkodzenia. i opis użytych produktów. Smile

Wystarczy przedstawic etap pierwszy, ktory pokazuje uszkodzenie paznokcia i etap końcowy rekonstrukcji.

moskwa

Dziękuję

za uściślenie

Elena

Hallo i co Konkursiku nie budiet?? Very Happy

Kasiaczek

Cholewka nooo...ja jestem jak najbardziej za!(nawet postaram sie aparat pozyczyc na tę okazję),tylko skąd wytrzasnąć takiego zdezelowanego pazura??
Rozważałam już nawet przytrzaśniecie drzwiami własnego śmiech

urodamagma

ehehe no może mogą być inne "masakry" nie tylko przytrzaśnięte. ja coś wygrzebię Smile

munda

jak chcecie ja mam w tej chwili 10 ;) i brak czasu żeby zrobic Sad

moskwa

Oj,no nie mogę namówić mamy-ma po przyszyciu opuszka tak świetnie zkancerowany paznokieć,ale mówi,że nie ma czasu Sad

Eeee,tam,normalnie nie ma zamiaru się poświęcać dla córki Crying or Very sad

A teraz widzę,że właściwie mogę jej nie nękać,bo 1 osoba konkursu nie czyni.

Elena

ha czyni poniewaz jak narazie mamy nadeslana tylko 1 prace (Grazyna) .... Rolling Eyes

urodamagma

Laseczki kurde nie obijać się tylko robić! na pewno się trafi jakiś okaz zdarty/przytrzasnięty/urwany/obskubany i inne takie cudeńka!

moskwa

Aj,ale czas się kończy dramatycznie szybko Shocked

Kasiaczek

Niesamowita jest siła marzeń... Shocked

Tak bardzo chciałam wystartować w tym konkursie,byłam nawet skłonna przytrzasnąć własnego pazura drzwiami, bo wśród moich klientek nie ma takich zdezelowanych przypadków Laughing

I już chciałam się poddać aż tu nagleee...podczas dzisiejszego akrylowego ćwiczenia na sobie tak niefortunnie zahaczyłam pilniczkiem o pazura że zerwałam sobie z połową swojego!jeeeeahhh..!! Nooo!

Bolało jak diabli,krew się lała strumieniami a ja co?!Zamiast wrzeszczeć w niebogłosy to banan na twarzy i jedna myśl-Jeesss!!!mam nareszcie wymagany przypadek chcę to!

Mam nadzieje że wyrobię się z czasem bo termin do 28, a ja mam że tak powiem(ludzie o słabych nerwach proszę nie czytać) mięcho na wierzchu Confused

Elena

oo mamo Kasiu....ale poswiecenie ;) No to nieżle Cie teraz boli pocieszacz

munda

no to współczucie
mam nadzieje ze sie szybko podgoi i zdązysz sobie założyc na niego coś fajnego Smile